[...] bicepsa. Nie planuję więcej być docięty w ten sposób. Do niczego to mi i mojemu dobremu samopoczuciu nie jest potrzebne. A teraz jak pozwolą rekrecyjnie wychodzić z domu to planuję polatać rowerem i ciut na bank zgubię tej opony. %-) Kurcza... zazdroszczę, ja nie pamiętam kiedy (o ile wogóle) byłam w takiej formie, żeby absy i żyły było [...]
[...] jak cholera i nie foremne do noszenia. Nie obyło się bez przygód, niektóre części nie zmieściły się w drzwiach weściowych więc mieliśmy dodatkowy marsz z obciążeniem wkoło domu %-) Masakra. Małż ma poobdzierane ręce od ogrodzenia a ja przeciążyłam prawą rękę głównie nadgarstek :-( Ale dostałam komplement, że jestem silna /-)_ Póżniej jeszcze [...]
[...] i we wrześniu. Trudno... Mój Małż stwierdził, że nie pojedzimy nawet jeśli jakimś cudem otworzą granice i w sumie ma rację, bo ugrząść gdzieś na końcu świata, daleko od domu to może być megaduży problem. Ale tak sobie myśle, że my tak naprawdę wogóle nie zwiedziliśmy Szkocji od strony natury, lasów, gór, parków, rezerwatów przyrody także to [...]
[...] Dzisiaj czuję się już bardzo dobrze. Mana wróciła, delikatny ból gardła i katar jeszcze są, ale już nie tak dokuczliwe. Dla bezpieczeństwa jeszcze nie wychodziłam z domu. Taki sobie oto foam roller hand made sprawiłam %-) Wypróbowany, bardzo dobrze spełnia swoją funkcję :-) [...]
[...] (link w podpisie ) Dieta trzymana bilansowo ok, aszkolwiek z przerwami czasowymi... - zycie:/ Regeneracja - kurcze w polowie treningu chcialo mi sie spac.. wrocilem do domu ( w autobusie ludzie z pod oka lukali czy zasne czy nie ) zjadlem potreningowy okolo 22.10 :/ posiedzialem przed tv do 24... no i niespodzianak bo niemoglem potem [...]
[...] sztangi samym gryfem, ale w sumie chyba tylko z 15 powtórzeń, bo to nie był do końca dobry pomysł, a mniejszego obciążenia w sali z stojakami nie ma. Aktywny zwis z delikatnym podciągnięciem Kilka powtórzeń na brzuch I do domu :p Byłam przemoczona... ale cieszę się, że w końcu poszłam, choć trening nie do końca tak miał wyglądać. Miłego dnia!
[...] przeraża to, że np. na tym było mega dużo skakania, a mnóstwo pań bardzo otyłych wybiera zumbę jako pierwszy swój wybór, no bo przecież na tym się chudnie. Tak sobie popatrzyłam na mój plan zajęć, na to kiedy będę musiała być w pracy... będzie trzeba to jakoś ogarniać, choć wracając 4x w tygodniu koło 22 do domu będzie na początku tragedia.
[...] maszynę do wypychań i dopiero ją ogarniam jak się ułożyć %-) Łydki też ze smitha przerzuciłem sie na łydkownicę ;-) Po siłowni musiałem na 15 min wstąpić do pracy. Do domu szybko prysznic i potreningowy. Po tym pojechałem do jednej ciotki, bo rodzice wpadli w odwiedziny, później do drugiej ciotki z nimi. Przy okazji odwiedziliśmy Monikę w [...]
[...] poradnie małżeńską %-) Sobota 8 rano odbiór papierów od dziadka od poradni. Na 9 do Tarnowa i 3 godziny siedzenia w aucie aż kobity ogarnęły suknie %-) Powrót do domu, szybki obiad i spotkanie z florystką. Po spotkaniu szybkie zakupy, powrót do domu i gotowanie %-) Wieczorem spotkanie z przyjaciółmi w asyście rudej ;-) Niedziela już [...]
[...] pracy do Przemyśla i Rzeszowa, więc wróciłem późnym wieczorem :-P W środę mieliśmy przeprowadzkę Frania z Intensywnej Terapii na Pediatrię. Oznacza to, że jesteśmy bliżej domu :-)) Było to dla niego wielkie wydarzenie, bo się maluch zestresował. Całą noc dawał Monice popalić dlatego po pracy pojechałem na zmianę warty żeby pojechała do domu [...]
dzieki za rady,dzis pierwszy raz robilem ten 2 trening ktory ulożyles, bylo nawet ciezko ale tak w miare nie jakis mega hardkor mialem tylko problem w lesie z odmierzeniem 60m ale mysle ze tyle gdzies tak bylo:D aha i nie robilem rozbiegania lekkiego bo musialem szybko do domu spieprzac na rowerze bo niezla burza byla:D
[...] treningu są obwody, nie serie, ale chyba inaczej tego sie nie da zapisać? Filmików nie wysłałam, bo stwierdziłam, że lepiej będzie poprosić trenera personalnego na chociaż jedną dwie lekcje do domu i planuje to zrobić w przyszłym tygodniu. Zmieniony przez - cykoria w dniu 2014-05-21 00:08:27 Zmieniony przez - cykoria w dniu 2014-05-21 00:10:54
[...] dwa inne zrzuty, pokazujące, że pulsometr i moje serce działają poprawnie) Po biegach czułem cały pas lędźwiowo-brzuszny, plecy, czwórki, tyłek i łydki. Po powrocie do domu nogi drgały mi ze zmęczenia. Lewa noga zaczęła mnie boleć w tym samym miejscu, co poprzednio prawa- nic sobie nie zerwałem, ale teraz już jestem pewien, że to bieganie, [...]
[...] za parę dni wrzucę zdjęcie mojej szafy.) Przed trzema godzinami miałem okazję przetestować sprzęt i: -podczas interwałów robi się naprawdę gorąco, ale podczas truchtu do domu minęło mi całe zmęczenie i czułem się jak gdybym w ogóle wcześniej nie biegał. Wszystkie stawy są optymalnie dogrzane -odzież jest naprawdę lekka i nie staje się cięższa [...]
[...] bieg ze światłami po drodze-> rozgrzewka biegowa złożona z wieloskoku, skipów, rozciągań dynamicznych, po czym znowu wieloskoku i chwili odpoczynku - sprinty -> trucht do domu bez świateł) W ogóle nosiłem się z tym od dłuższego czasu, ale jakoś nie mogłem się zebrać. Wreszcie jednak wrzucam fotkę mojego sprzętu do biegania w zimę: [...]
[...] na płaskim terenie wkomponowane w stubborn fat protocols (teoretycznie od zawsze robię mini sfp, bo po interwałach mam 5 minut przerwy +20 minut przebieżki leciutkiej do domu) Parafrazując tytuł filmu: mięsień obszerny przyśrodkowy w ogniu. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/4ca7db0b55c548499b7ecb557b312649.png Mała recenzja interwałów: Z racji, iż przez [...]
[...] założyć mniej na wiosełku. 4. Dropset- PĄPA \-) Wczorajsze rozkminy o wykrokach zainspirowały mnie do modyfikacji dropów. (Wpadłem na to niestety wracając rowerem do domu). Ponieważ najlepiej się czuję na 3-4 seriach- w zależności od partii- łączonych w 1 drop, to nie dam rady zwiększyć intensywności przez dodanie serii (bo wtedy ćwiczę [...]
[...] + skłony- rozwaliły brzuch doszczętnie, mimo, że objętość nie była szaleńcza. Oczywiście dzisiaj było bez spaceru, choć rano niepomny myślałem, że uda mi się pomaszerować do domu \-) Micha: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/564b4fe6908a4bc486bdd724ff8763ff.png Zmieniam typ diety na zbilansowaną, to jest relatywnie sporo węgli. W końcowym rozliczeniu i tak [...]
[...] kąpieli, masażu, leżenia z nogami w górze, ale nic nie pomaga. Nawet rano nie mogłem się zważyć, bo nie byłem w stanie wejść na wagę. Od bodajże dwóch godzin chodzę po domu w butach do podnoszenia ciężarów, bo mają mocno podbitą piętę i chociaż i tak nawet w nich nie mogę stać normalnie, to trochę to pomaga. Popyerdalam jak skradający się [...]
Poniedziałek - dnt, nadal nie mogłem postawić pięty boso na podłodze, chociaż w bucie mi się to udawało już. Wtorek- góra 1 Czas treningu: 90 minut + marsz do domu wolno, bo jeszcze ledwo chodzę... Trening: przenoszenie sztangielki 16 kg x 15 (+1,5 kg) Wiosło 60 x 10, 80 x 10, 90 x 10, 100 x 10 przenoszenie sztangielki 16 kg x 15 Wiosło jednorącz [...]
DT Julietta
